Potrzeba napisania czegoś doprowadziła mnie w końcu do użycia tego. Odczuwam faktyczną potrzebę robienia zapisków, nawet czuję się trochę nieswojo, gdy nie mam przy sobie niczego, co by mi to umożliwiło. Problem jest taki, że jestem na wyjeździe i zapomniałem spakować dziennika, o ile nadrobię te białe strony w nim potem, to napisanie czegoś jest mi potrzebne teraz. Nie napiszę też wiersza, gdyż faktycznie uznaję za prawdziwą opinię Nicolasa Gomeza D. Mianowicie, że to, co pisze się z uczucia, to paplanina, za